sobota, 27 kwietnia 2013

Vienna memories

Mam dosyć tego kraju. Dopiero jak się jest za granicą to czuć to wiele bardziej. Chciałabym wyjechać stąd na dobre, ale na pewno się nie odważę. Szkoda. Nie chciałam tu wracać, tylko dlatego, że nie mam tu nic do roboty, ani nikt mnie tu nie potrzebuje. Życie bez sensu powraca, zwłaszcza teraz. Chcę tam wrócić. Nienawidzę tego kraju !!!!


czwartek, 18 kwietnia 2013

the last days


4 dni do Wiednia. W tym tylko 2 by móc go jeszcze widzieć. Czemu akurat teraz musimy jechać?! Jeszcze tak zdesperowana się nie czułam. Nigdy go już nie zobaczę i nawet nic w tym kierunku nie robię. No może jedną prostą rzecz. Ale czy ją dostrzega...

Od niedawna mamy lato po zimie, brak wiosny. No i dobrze. Niewiarygodne jak pogoda potrafi zupełnie zmienić nastawienie. Ale ludzie i tak to niszczą, eh.




czwartek, 4 kwietnia 2013

04/04


Imieniny miesiąca, referat z Arabii Saudyjskiej, który miałam przedstawić przed klasą - dałam radę. Najważniejsze, że nie przejmowałam się innymi i ich uwagami na mój temat i poszło. Pokonałam siebie. Jak ja się cieszę, że mam to już za sobą!! Mam nadzieję, że to był ostatni raz! NIENAWIDZĘ referatów, cała się trzęsę i denerwuję. Dobrze, że tylko jutro do szkoły, niedobrze że po raz 165324736 mamy zimę. - Kwiecień-plecień wciąż przeplata trochę zimy.... trochę zimy. Dobrze x2, że za 2 tygodnie Zakopane, a później Wiedeń!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzeba się modlić o dobrą pogodę, no ileż może nie być słońca?? Powodzenia w reszcie opier________ania się, ja MAM ZAMIAR w końcu zacząć porządnie ćwiczyć. ekhm. MAM ZAMIAR :)