radzę sobie powiększyć. Ten, kto to narysował jest po prostu geniuszem.. Ja tego nie ogarniam, nawet sobie wyobrazić nie potrafię, że to są rysunki, bez kitu..
W szkole okej, 20 parę osób pisało poprawę kartkówki z matmy, w tym ja, BANALNEJ kartkówki... No cóż... Klasa matematyczna się kłania, a połowa (ba! więcej niż połowa...) nie umie kolejności działań. HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH, d r a m a t .
Jakaś taka mnie wczoraj w nocy wena naszła i myślę nad napisaniem książki.... No fajnie, fajnie, i tak jej pewnie nie napiszę, chociaż pomysł jako taki mam.. No cóż, zobaczymy.
Oby do piątku ! See ya.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz